Masz stronę internetową, ale nic się nie dzieje. Nikt nie dzwoni, nie pisze, nie wypełnia formularza. Jeśli pierwsza myśl to: „moja strona nie przyciąga klientów”, to dobrze trafiłeś. W tym wpisie pokazuję, dlaczego tak się dzieje – i co można z tym zrobić.
Wielu właścicieli firm inwestuje w stronę internetową, mając nadzieję, że klienci zaczną się sami zgłaszać. Niestety, często kończy się rozczarowaniem. Strona powstała, działa technicznie poprawnie, ale nie działa dla biznesu. Co jest nie tak?
Zacznijmy od tego, że brak efektów to nie wina internetu. To znak, że strona została zaprojektowana nie pod klienta, ale „do odhaczenia”. Poniżej opisuję, co najczęściej powoduje, że Twoja strona internetowa nie przyciąga klientów.
1. Klient nie wie, czym się zajmujesz
Zaskakująco wiele stron nie odpowiada na podstawowe pytanie: „Co ta firma właściwie robi?” Jeśli klient nie zrozumie tego w ciągu pierwszych kilku sekund, zamknie stronę.
Zadaj sobie pytanie: czy osoba wchodząca na Twoją stronę po raz pierwszy od razu wie:
- jakie usługi oferujesz?
- komu możesz pomóc?
- co konkretnie zyska, jeśli się z Tobą skontaktuje?
Jeśli zamiast tego widzi ogólne hasła typu „kompleksowa obsługa” albo „firma z tradycją”, to nie wystarczy. Klient szuka konkretu, nie sloganu.
2. Mówisz zbyt ogólnie lub za bardzo „branżowo”
Kolejny powód, dla którego Twoja strona nie przyciąga klientów, to język niedostosowany do odbiorcy. Właściciel firmy hydraulicznej pisze: „świadczymy usługi z zakresu naprawy instalacji wodno-kanalizacyjnych”, a klient myśli: „Czy naprawią mi cieknący kran?”
Twoi klienci nie są fachowcami. Nie szukają „kompleksowych rozwiązań” – tylko odpowiedzi na swoje proste pytanie. Używaj ich języka. Jeśli potrafisz nazwać ich problem, zdobędziesz zaufanie.
3. Strona nie prowadzi do kontaktu
Strona może być estetyczna, nowoczesna i funkcjonalna – ale co z tego, jeśli nie wiadomo, co dalej? Klient się gubi.
Zastanów się:
- Czy na stronie jest wyraźny przycisk „Zadzwoń” lub „Napisz do mnie”?
- Czy formularz kontaktowy jest prosty i działa?
- Czy klient wie, co się stanie po jego wysłaniu?
Brak wezwania do działania (CTA) to jeden z najczęstszych powodów, dla których strona nie przyciąga klientów, mimo że ma wszystko „na miejscu”.
4. Za mało konkretów
Klient nie ma czasu na zgadywanie. Chce szybko znaleźć informacje:
- co konkretnie oferujesz,
- w jakim mieście lub regionie działasz,
- czy to, czego potrzebuje, znajduje się w Twojej ofercie.
Jeśli tego brakuje, zaczyna się wątpliwość. A to oznacza jedno – klient odpływa do konkurencji, która podała mu to jaśniej.
5. Twoja strona wygląda na nieaktualną
Strony, które od lat nie były ruszane, nie budzą zaufania. Zdarza się, że oferta jest nieaktualna, a formularz już dawno przestał działać. Czasem nawet kontakt prowadzi do skrzynki e-mail, której nikt nie sprawdza.
Klient zauważy to od razu. Wystarczy jeden martwy link albo brak daty na stronie i zapala się mu lampka: „Czy ta firma w ogóle jeszcze działa?”
Jeśli Twoja strona nie przyciąga klientów, może po prostu wyglądać na martwą. Nawet drobna aktualizacja może to zmienić.
6. Brakuje zaufania
Zaufanie buduje się przez:
- jasne i konkretne treści,
- zdjęcia (najlepiej autentyczne),
- dane kontaktowe, które działają,
- opinie lub rekomendacje.
Jeśli klient nie widzi tych elementów, nie ma powodu, by napisać właśnie do Ciebie. Strona to pierwsze wrażenie – musi pokazać, że jesteś osobą, której można zaufać.
Co się zmieni, gdy poprawisz stronę?
✅ Klient szybciej zrozumie, że dobrze trafił
✅ Strona zacznie zbierać zapytania
✅ Klienci będą wiedzieli, czego się spodziewać
✅ Będziesz mniej tłumaczył przez telefon, bo wszystko będzie jasne na stronie
Jeśli wciąż myślisz: „moja strona nie przyciąga klientów”, to znak, że nie wystarczy „mieć stronę”. Trzeba ją stworzyć dla ludzi, nie dla siebie.
Zróbmy to dobrze od początku
Tworzę strony internetowe, które są zrozumiałe, konkretne i budzą zaufanie. Bez pustych sloganów i technicznego gadania. Klient ma czuć, że dobrze trafił – i że warto się odezwać.
Jeśli Twoja obecna strona nie działa, napisz do mnie.
Zobaczę, co można poprawić – albo stworzę Ci stronę od nowa.
Taką, która będzie działać jak powinna.